Miasto

ZABAWA w DYSKUSJĘ?

Tytuł tekstu Agaty Dąmbskiej („Zabawa w miasto”) wydaje się być miażdżący dla polityków miejskich „na rozbiegu”. Wskazuje, że mamy do czynienia z młodzieżowymi imprezowiczami, którzy w domyśle są lekkomyślni i niekompetentni. Autorka ex cathedra mówi więc ruchom miejskim, że sprawa jest dla nich zbyt poważna. Jednocześnie jednak pokazuje swoją własną ignorancję – pisze o tym, […]

Czytaj więcej
Miasto

Ruchy miejskie – do rad!

Miniony rok w polityce miejskiej podsumowała Hanna Gill-Piątek. Powinniśmy być jej za to wdzięczni. Skoro wzięła na siebie obowiązek uporządkowania przeszłości, można bez wyrzutów sumienia zająć się przyszłością i tym, co może ona przynieść. Najpoważniejsze chyba wyzwanie przed nami – czyli ruchami miejskimi – to najbliższe wybory samorządowe.

Czytaj więcej
Miasto

Deweloperzy na swoje (wyszli)

Choć nasz kraj pod względem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych plasuje się poniżej standardów europejskich, to nie robi to już dzisiaj na nikim wrażenia. Chyba oswoiliśmy się z tym stanem rzeczy i nie uświadamiamy sobie skali dystansu do reszty Europy. Dopiero twarde dane pokazują, jak wielki jest polski niedostatek mieszkań. Siła ich oddziaływania kończy się jednak na decydentach, […]

Czytaj więcej
Miasto

O ruchach miejskich, czyli dla kogo jest miasto?

Jan Mencwel w tekście „Czy inny miejski aktywizm jest możliwy?” przedstawia uczestników ruchów miejskich jako rozgadanych po kawiarniach, roszczeniowych pozorantów, którzy generują głównie szum w mediach i przyrosty lajków na Facebooku. Nie mają pozytywnych propozycji ani też zdolności i woli do kreowania realnej, alternatywnej polityki miejskiej wobec tej, którą prowadzą krytykowane przez nich władze.

Czytaj więcej
Miasto

Marsz Równości idzie dalej

19 listopada przeszedł ulicami Poznania Marsz Równości, wieńcząc Dni Równości i Tolerancji. Organizowany od siedmiu lat Marsz stał się już zjawiskiem znanym, a nawet mainstreamowym, jednakże wciąż spotyka się z atakami i przemocą. Co więcej, rosnąca akceptacja Marszu łączy się z eskalacją agresji ze strony jego przeciwników.

Czytaj więcej
Miasto

O budżecie partycypacyjnym po poznańsku i nie tylko

Kilka lat temu sformułowanie „budżet partycypacyjny” było zdecydowanie peryferyjne, niszowe, spoza mainstreamu życia publicznego. Kojarzyło się tylko z federacją anarchistyczną i skłotem Rozbrat. Porto Allegre zaś – brazylijskie miasto, w którym jako pierwszym z powodzeniem zaprowadzono budżet partycypacyjny – bardziej wydawało się pasować do Che Guevary i guerilli niż cywilizacji zachodniej. „Słusznym” standardem było, że […]

Czytaj więcej
Aktualności

Kultura – a co to za biznes?

Poznań wobec ESK Kultura w Poznaniu nie jest pojmowana jako stan ducha czy umysłu, ale jako stan materii lub sytuacji społeczna. Dlatego też nie stawia się pytań o diagnozę potrzeb i możliwości uczestnictwa mieszkańców w kulturze. Planowanie czegokolwiek musi zakładać pewne wyobrażenie o tym, czym jest dziedzina, której to planowanie dotyczy. Zgodnie z tą myślą […]

Czytaj więcej