RPN: Wybory w USA
Magazyn internetowy Res Publiki Nowej 7/2020
Przekazujemy w Państwa ręce nasze spojrzenie na wybory za oceanem. Przewidywania co do wyniku wyborów w USA są w Polsce bardzo żywo komentowane, a ekscytacja sięga zenitu, jak gdyby wynik miał mieć fundamentalne znaczenie dla kraju. Tymczasem, już dziś wiadomo, że realnie amerykańskie wybory mają ograniczony wpływ na polskie i środkowoeuropejskie sprawy. A to czy dobry stan relacji polsko-amerykańskich utrzyma się, będzie zależeć przede wszystkim od umiejętności dostosowania się Warszawy do nowych okoliczności.
ZABOROWSKI: Bez zmian w relacjach polsko-amerykańskich
ZABOROWSKI: Co wygrana Joe Bidena oznacza dla stosunków polsko-amerykańskich?
Z perspektywy inwestycji w Europę Środkową Trump nie był zły, ale administracja Bidena może dać nam większe poczucie bezpieczeństwa. Poprzez odnowę sojuszy i zaufania do instytucji międzynarodowych, Waszyngton mógłby wzmocnić kluczowe filary struktury bezpieczeństwa w Europie Środkowej. Może też wbić klin między Polskę a Węgry w kwestii praworządności.
PRZYBYLSKI: Orban przelicytował. Jeśli wygra Biden to koniec sojuszu z Polską
Wybory prezydenckie przyćmiły wybory do Senatu, a to właśnie w izbie wyższej amerykańskiego Kongresu rozstrzygną się losy przyszłej prezydentury jednego z kandydatów. Bez większości w Senacie przyszły prezydent nie będzie w stanie przeprowadzić najpoważniejszych zmian w takich sferach jak np. ochrona zdrowia, polityka klimatyczna, imigracja, polityka bezpieczeństwa narodowego. Jest to także bardzo istotne z polskiego punktu widzenia, ponieważ stacjonowanie amerykańskich wojsk w obcym kraju wymaga zgody Senatu amerykańskiego.
MROCZKOWSKI: Wybory do Senatu USA. Najważniejsze bitwy senatorów
Na wynik i czas jego ogłoszenia może wpłynąć sposób głosowania.
MROCZKOWSKI: Głosowanie korespondencyjne, czyli największy pech Donalda Trumpa!
Zanim poznamy wynik zapraszamy też do posłuchania debaty, którą w ubiegłym tygodniu przeprowadziliśmy z udziałem Ambasadora Ryszarda Schnepfa, Marcina Zaborowskiego i Adama Traczyka. [link]