Sądownictwo: między sprawiedliwością a efektywnością
We współczesnych państwach demokratycznych mamy do czynienia ze stałym wzrostem znaczenia władzy sądowniczej. Upowszechniona przed laty przez Ronalda Dworkina metafora o sędziach jak książętach w imperium prawa nie straciła na aktualności. W rękach sędziów zdeponowana […]
We współczesnych państwach demokratycznych mamy do czynienia ze stałym wzrostem znaczenia władzy sądowniczej. Upowszechniona przed laty przez Ronalda Dworkina metafora o sędziach jak książętach w imperium prawa nie straciła na aktualności. W rękach sędziów zdeponowana została pokaźna część władzy politycznej. Stąd na wokandzie debaty publicznej nieuchronnie pojawia się problem poszukiwania odpowiednich instrumentów kontroli władzy sędziowskiej, które nie przekreślałyby jednocześnie niezależności sądownictwa oraz niezawisłości sędziów.

21 maja 2012 r. na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się debata pt. „Sądownictwo: między sprawiedliwością a efektywnością”. Spotkanie zorganizowało Studenckie Stowarzyszenie Etyki Prawniczej wraz z Instytutem Etyki Prawniczej.
Sądownictwo a transformacja ustrojowa
Debata wokół tego typu kwestii wydaje się dziś ze wszech miar pożądana. Zjawisko ekspansji władzy sądowniczej nie ominęło również Polski. Transformacji ustrojowej towarzyszył bowiem proces postępującej jurydyzacji życia społecznego i gospodarczego. Prawo postrzegane było przez rządzących jako podstawowy instrument zmiany społecznej. W konsekwencji sądownictwo stało się nieuchronnie najważniejszym mechanizmem wykonawczym wszelkich reform.
Można powiedzieć, iż zjawisko to cieszyło się stosunkowo dużym przyzwoleniem społecznym. Wraz z ujawniającą się dysfunkcjonalnością poszczególnych sfer życia publicznego, z sądownictwem wiązano coraz większe nadzieje na korygowanie błędów ustawodawcy, w imię intuicyjnie najczęściej pojmowanej sprawiedliwości. Sądownictwo postrzegano zatem bardziej jako remedium na różnorodne problemy życia publicznego, swoistą ostatnią deskę ratunku w konfrontacji z ustawodawczym nonsensem, niż równoprawny innym gałęziom element struktury podzielonej władzy, wymagający wypracowania własnych standardów dobrego funkcjonowania i odpowiadających im mechanizmów kontrolnych.
Postępujące przeciążenie sądownictwa, brak zdecydowanych reform i związane z tym rozczarowanie opinii publicznej na nowo postawiły wymiar sprawiedliwości w centrum publicznej uwagi. Po raz pierwszy jednak o samym sądownictwie dyskutuje się w szerszym, ogólnosystemowym kontekście poszukiwań mechanizmów „dobrego rządzenia” w ramach wspólnoty politycznej zorganizowanej w państwo. Sądownictwo zaczyna być postrzegane jako fundament sprawności państwa, a zatem, poprzez zdolności jego organów do zagwarantowania ochrony praw jednostki, zapewnienia poczucia bezpieczeństwa i jednocześnie ram instytucjonalnych dla rozwoju kapitału społecznego. Są to różne aspekty funkcjonowania sądów, które łącznie składają się na sprawny wymiar sprawiedliwości, który stanowi fundament dobrze rządzonego państwa.
W poszukiwaniu efektywności
Pojawia się zatem pytanie w jaki sposób oceniać wywiązywanie się przez sądownictwo z jego zadań z perspektywy praw i interesów obywateli. Zarówno sformułowanie diagnozy aktualnego stanu sądownictwa, jak i wyznaczenie pożądanego kierunku zmian instytucjonalnych wymaga uprzedniego wypracowania analitycznych narzędzi umożliwiających nie tylko racjonalny wybór aprobowanych celów, ale przede wszystkim rzetelną ocenę skutków podejmowanych w tej sferze decyzji ustawodawczych.
Wydawałoby się, że o wszystkim przesądza art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, który każdemu gwarantuje prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy, bez nieuzasadnionej zwłoki, przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. W rzeczywistości wzajemne związki pomiędzy tymi wartościami są o wiele bardziej skomplikowane.
Zasadnicze napięcie wydaje się tu rysować między sprawiedliwością a efektywnością, stąd właśnie na relacji między tymi wartościami koncentrowała się dyskusja w trakcie debaty na Uniwersytecie Warszawskim. Wzięli w niej udział przedstawiciele różnych środowisk: akademicy, praktycy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Wspólnie próbowali oni odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób oceniać wywiązywanie się przez sądownictwo z jego zadań? Czy wymiar sprawiedliwości da się w całej jego złożoności ująć w kategoriach prostego przełożenia dostępnych zasobów (ludzkich i infrastrukturalnych) na jakość finalnego „produktu” w postaci sprawiedliwych orzeczeń ? Innymi słowy, za pomocą jakich mechanizmów możemy zapewnić efektywnie wymierzaną sprawiedliwość? Jaki w konsekwencji charakter powinny mieć instrumenty zapewnienia sprawności i rzetelności funkcjonowania władzy sądowniczej? Czy mogą one być osiągnięte przez działanie mechanizmów nadzoru w obrębie samorządu zawodowego (np. nadzór prezesów sądów) czy konieczny jest tu nadzór władzy wykonawczej w postaci ministra sprawiedliwości. A jeśli tak, to jak wyznaczyć granicę ingerencji, która nie naruszałaby sfery stricte orzeczniczej?
W trakcie debaty próbowano również odpowiedzieć na pytanie w jakim stopniu elementem efektywności jest umiejętność sprawnej komunikacji sędziów z opinią publiczną. W tym kontekście warto zastanowić się czy oceny odwołujące się subiektywnej percepcji działalności wymiaru sprawiedliwości w wybranych aspektach przez określone grupy społeczne (np. przedsiębiorców) przynoszą jakąkolwiek wartość poznawczą w tym obszarze.
Uczestnicy dyskusji odnieśli się także do konkretnych rozwiązań legislacyjnych, których celem ma być zwiększenie wspomnianej efektywności sądownictwa. Próbowali zatem odpowiedzieć m. in. na pytania dotyczące tego, czy reorganizacja sądów rejonowych jest celowa oraz czy oceny okresowe sędziów są do pogodzenia z niezależnością sądów i niezawisłością sędziów.
***
W dzisiejszej polityce publikujemy dwa głosy w dyskusji, Anny Adamskiej Gallant oraz Pawła Skuczyńskiego, zachęcając do ich lektury oraz komentarzy. W przyszły poniedziałek zaś wypowiedź Artura Pietryki na temat badań postlegislacyjnych oraz Jarosława Bełdowskiego o mitach dotyczących polskiego wymiaru sprawiedliwości.