Gdy czytałem po raz pierwszy wiersz Zbigniewa Herberta Potęga smaku, przyszło mi na myśl, że poeta używa w nim liczby mnogiej nie tylko ze względu na zwykłą konwencję autorską, lecz także dlatego, że myśli o nielicznych twórcach swego pokolenia odpornych na „heglowskie ukąszenie”, którzy dosłownie nie byli w stanie dostosować się do wymogów polskiej wersji […]
Czytaj więcejSamotna droga Jana Lebensteina