Jak się sprawdził sąd obywatelski?

Przedstawiamy krótką analizę tego, czy władze Poznania w przypadku konfliktu dotyczącego ulicy Umultowskiej podjęły dobrą decyzję, decydując się, w oparciu o przykład Francji i Austrii, na zastosowanie techniki konsultacyjnej sądu obywatelskiego. Kiedy powstał pomysł sądu […]


Przedstawiamy krótką analizę tego, czy władze Poznania w przypadku konfliktu dotyczącego ulicy Umultowskiej podjęły dobrą decyzję, decydując się, w oparciu o przykład Francji i Austrii, na zastosowanie techniki konsultacyjnej sądu obywatelskiego.

The giant monopoly board in Guadalupe River Park in Lakehouse, San Jose, CA, US. (CC BY 2.0) by Anna Fox / Flickr

Kiedy powstał pomysł sądu obywatelskiego?

Pomysł sądu obywatelskiego zrodził się we Francji w 2006 roku w departamencie Meurthe-et-Moselle, który jest mocno zalesionym obszarem. Wystosowano apel do mieszkańców o zgłaszanie się do udziału w projekcie, którego celem miało być rozstrzygnięcie, czy zachować, czy wyciąć z naruszeniem ekosystemu drzewa rosnące przy drodze.

Procedura obejmowała wysłanie zaproszenia do 300 losowo wybranych mieszkańców. Po zgłoszeniu się 80 osób wylosowano 15 uczestników. Pytanie, na które miał odpowiedzieć sąd obywatelski, brzmiało: „Czy Rada Generalna powinna wyciąć, czy zachować drzewa rosnące wzdłuż dróg departamentalnych (mając na uwadze zarówno dobre, jak i złe strony tej sytuacji)?” Członkowie sądu odpowiadali na pytania w oparciu o określone przekonania. Sąd obywatelski podjął decyzje na rzecz utrzymania, a także rozwijania szpalerów drzew przy drogach.

Tak więc „Drzewa przy drodze” stały się pierwszym przykładem sądu obywatelskiego – i jego synonimem. Nie jest to jedyny przykład, bowiem w Austrii (w Graz) sąd obywatelski wykorzystano do wypracowania konkretnych regulacji dotyczących sieci ruchu drogowego w jednej z dzielnic i stworzenia planu działania na kolejne lata.

Na czym polega sąd obywatelski?

Sąd obywatelski wymaga współpracy niewielkiej liczby osób – najczęściej jest to grupa 12-16 obywateli – którzy najlepiej odpowiadają strukturze społeczności. Otrzymują oni materiały opisujące konflikt oraz przedstawiające różne sposoby rozwiązywania danego problemu. Mogą także wysłuchiwać świadków i stron konfliktu, czyli pracują na zasadach zbliżonych do pracy sędziów przysięgłych. Strony dysponują prawem przedstawiania i obrony swojego stanowiska. Sąd nie musi dążyć do konsensusu, lecz pracuje nad sformułowaniem rekomendacji oraz wspiera decyzje wydawane przez władze.

Skomentuj lub udostępnij
Loading Facebook Comments ...

Skomentuj

Res Publica Nowa