Gluten Free Museum
Dwa tumblery, których twórcy wykorzystują platformę mikroblogową jako płótno do przekazywania myśli
Internet nigdy nie śpi, nigdy nie odpoczywa i nigdy nie zastyga. Jego wirtualne serce i mózg stale są stymulowane do działania, zmian i zwiększania ilości danych. Jest jakiś paradoks pomiędzy porządkiem kodem binarnego, do którego sprowadza się niemal cały wirtualny świat, a tym entropicznym, pozbawionym logiki, chaotycznym rozrostem Sieci.
Nowe media zmieniają stare struktury – pisałem o tym m.in. na przykładzie rozmycia granicy między twórcą i odbiorcą. Idąc tym tropem można pokazać w Sieci miejsca, w których to wirtualny świat podejmuje próbę tworzenia przetworzenia wcześniejszej wobec niego rzeczywistości w celu symulacji alternatywnej historii lub budowy nowej narracji.
Ostatnio pojawiły się dwa tumblery – konta na platformie mikroblogowe Tumblr – które są w ścisłej czołówce tego, co warto zobaczyć w Internecie. Najciekawsze w nich jest to, że nie są – jak większość blogów na Tumblr – miejscem publikacji ładnych zdjęć. Ich twórcy wykorzystują je jako płótno do przekazywania myśli.
Glutten Free Museum to wirtualne muzeum, którego autor sięga do klasycznych obrazów i kadrów filmowych, by wyciąć z nich wszystko, co związane jest z glutenem. Powstaje bezglutenowa historia sztuki – realizacja wizji świata ostatniej „super diety”, która jest odpowiedzią na całe dietetyczne zło naszych czasów.

Dzięki Glutten Free Museum można dowiedzieć się, jak wygląda jedna z ważniejszych scen miłosnych w bajkach Disneya bez makaronu, czym stanie się znany obraz Vincenta Van Gogha, gdy usunąć z niego produkty zawierające gluten oraz jak wyglądałyby hieroglify, gdyby ludzkość zrezygnowała z pszenicy. Znana wszystkim scena z „Pulp Fiction” bez hamburgera wyglądałaby nieco dziwnie…

Do historii sztuki sięga również inny hit ostatnich dni – tumblr B4-XVI – którego autor łączy klasyczną i antyczną sztukę z wizerunkami współczesnych bohaterów zbiorowej wyobraźni – Wiz Khalify, The ATL Twins i Kanye’ego Westa.
