Redakcja Res Publiki Nowej w pełni popiera protest wydawców przeciwko nakładaniu nowych podatków na publikowane reklamy. Nakładanie kolejnych obciążeń na media w trudnym okresie pandemicznym jest ewidentnie wymierzone w wolność słowa i będzie mieć fatalne konsekwencje dla przyszłości polskiej demokracji i jakości życia publicznego. Oto trzy zasadnicze powody, dla których wspieramy protest:

1. Demokracja nie jest możliwa bez wolnych mediów. Polski rynek medialny był do niedawna pluralistyczny i był jednym z najzdrowszych aspektów polskiej transformacji. Działania władzy wykonawczej w Polsce – przejmowanie rynku prasy lokalnej przez państwowy koncern paliwowy i uderzanie w podstawy ekonomiczne funkcjonowania wolnych mediów – zmierzają do monopolizacji polskich mediów.
2. Większość tradycyjnych mediów jest w trudnej sytuacji finansowej spowodowanej m.in. pandemią. Uderzanie w osłabiony sektor w tej sytuacji nosi znamiona świadomego zamachu na wolność słowa i wyeliminowanie krytyki władzy wykonawczej.
3. Bez wolnych mediów szerzy się korupcja. W ostatnich latach media upubliczniły wielokrotnie przykłady działań korupcyjnych – m.in. w Komisji Nadzoru Finansowego i tzw aferę GetBacku. Bez wolnych mediów, polskie społeczeństwo nigdy nie dowiedziałoby się o tych nadużyciach, a działania korupcyjne byłby zupełnie bezkarne.

Marcin Zaborowski

Redaktor naczelny

Res Publica Nowa