Polityka

Jarmuż, Kurtis, Marcuse

26 listopada, w sobotę, był Dzień Bez Kupowania (Buy Nothing Day). A jednak coś kupiłam. Z kooperatywy spożywczej przyniosłam w plecaku różnokształtne dynie, trochę pokrzywionych marchewek, i zmierzwiony jarmuż, z którym nie mam pojęcia, co zrobić.  Kupiłam też gazetę, która na pierwszej stronie informuje o obniżeniu ratingu Węgier do poziomu „śmieciowego”, a na jednej z […]

Czytaj więcej