Czy w stosunkach polsko-czeskich wystarczy, że się dobrze dogadujemy?
Relacje Polska-Czechy
Po dzisiejszym wspólnym posiedzeniu rządów Czech i Polski, obaj premierzy wystąpią przed dziennikarzami i wspólnie oświadczą, że stosunki nigdy nie były lepsze. Rzeczywiście tak jest, ale w dzisiejszym turbulentnym świecie to może nie wystarczyć.
Stosunki polsko-czeskie przeszły poważną przemianę w 2022 roku. Po pierwsze, osiągnięto porozumienie w sprawie rozbudowy kopalni Turów, odblokowując nadwyrężone relacje dwustronne. Po drugie, oba kraje zbliżyła do siebie spójna reakcja na niesprowokowaną agresję Rosji na Ukrainę.
Chociaż rok temu doszło do zmiany rządu w Polsce, kiedy ideologiczni odpowiednicy czeskiej partii ODS (Obywatelska Partia Demokratyczna) z Prawa i Sprawiedliwości zostali zastąpieni przez rząd szerokiej koalicji ich przeciwników, w stosunkach z Czechami niewiele się zmieniło. Mimo obaw wynikających z doświadczeń poprzednich rządów Donalda Tuska, Warszawa nie lekceważy dziś południowych sąsiadów kosztem kontaktów z dużymi krajami europejskimi. Wiele wspólnych projektów jest kontynuowanych tak, jakby nic się nie zmieniło.
Mimo to, będzie dziś o czym rozmawiać. Czechy i Polska stale się do siebie zbliżają. Widać to w sferze gospodarczej, gdzie kolejne polskie firmy pojawiają się na czeskim rynku – należy dodać, że z sukcesami na zmiennym poziomie. Ta bliskość jest również widoczna w kulturze i turystyce. Napływ setek tysięcy czeskich turystów nad Bałtyk w ciągu ostatnich dwóch lat ma potencjał, by całkowicie zmienić czeskie spojrzenie na północnego sąsiada. Tym samym czeskie społeczeństwo zaczyna wreszcie rozumieć, że Polska nie jest ani biednym, ani zacofanym krajem.
Jednak dobre funkcjonowanie stosunków dwustronnych, w których bliskie r relacje przynoszą korzyści, a nie problemy, musi być postrzegane jako niezbędne minimum. Czechy i Polska znajdują się w tej samej przestrzeni geopolitycznej. Oba kraje wspierały Ukrainę jeszcze przed 24 lutego 2022 roku i kontynuowały to wsparcie przez kolejne dwa i pół roku. Funkcjonująca więź transatlantycka jest niezbędna dla obu krajów i muszą one szukać sposobów na jej utrzymanie, niezależnie od tego, kto rządzi w Białym Domu.
Oprócz bezpieczeństwa, wspólnym tematem jest przyszłość projektu europejskiego. Po rosyjskiej inwazji wielu zachodnioeuropejskich polityków powtarzało, że wolny świat powinien uważniej słuchać ostrzeżeń płynących z Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli spojrzymy na skład Komisji Europejskiej, w której wszystkie stanowiska związane ze stosunkami zewnętrznymi i polityką bezpieczeństwa mają być obsadzone przez przedstawicieli naszego regionu, wydaje się, że teraz naprawdę chcą nas słuchać.
Jednak UE to przede wszystkim projekt gospodarczy. I tu pojawia się pytanie, jak cele nowej Komisji i jej skład będą współgrały z interesami takich krajów, jak Czechy, czy Polska. Mówi się na przykład o zasadniczej zmianie podejścia do polityki regionalnej UE, z której oba kraje korzystały przez ostatnie dwadzieścia lat. Tym ważniejsze jest dzisiejsze spotkanie obu rządów. Polska przejmie przewodnictwo w Radzie UE od Węgier 1 stycznia 2025. Przewodnicząca Ursula von der Leyen planuje, że nowa Komisja przedstawi kilka kluczowych propozycji w ciągu pierwszych trzech miesięcy – takich, jak biała księga w sprawie europejskiej obrony, wizja rolnictwa oraz przegląd polityk europejskich przed dalszym rozszerzeniem. Warszawa jest zatem w stanie nadać ton temu, w jaki sposób będą one dyskutowane wśród państw członkowskich. Koordynacja z innymi, podobnie myślącymi krajami, jest zatem dla Polski kluczowa i zrozumiałe jest, że członkowie i członkinie obu rządów włączą kwestie europejskie do swoich dzisiejszych spotkań.
Ani Czechy, ani Polska nie mogą odnieść sukcesu w dzisiejszym świecie kosztem drugiej strony, a współpraca jest znaczącym elementem ich stosunków.
–
Photo by Dmitry Goykolov on Unsplash
–
Oryginalny tekst ukazał się w języku czeskim w Hospodářskich novinach.
–
Vít Dostál jest dyrektorem wykonawczym praskiego think tanku Asociace pro mezinarodni otazky (AMO, Stowarzyszenie na rzecz Spraw Międzynarodowych). Specjalizuje się w czeskiej polityce zagranicznej i europejskiej oraz Europie Środkowej. Jest przewodniczącym Rady Programowej Forum Czesko-Polskiego.