Jelenia Góra – miasto unikalne
Prezentujemy podsumowanie naszych badań stanu miejskiej polityki kulturalnej w Jeleniej Górze!
Z punktu widzenia polityki kulturalnej Jelenia Góra jest pod wieloma względami Miastem unikalnym. Po pierwsze, posiada aż 10 własnych instytucji kultury. Po drugie, w gronie 99 największych polskich miast zajmuje pierwsze miejsce pod względem procentowego udziału planowanych wydatków bieżących w kulturze – tutaj wskaźnik ten osiąga wartość 4,0%. Średnia dla objętych porównaniem miast to 2,5%. Po trzecie, obecny Prezydent Miasta – Marcin Zawiła – przed objęciem swojej funkcji był również m.in. dyrektorem Książnicy Karkonoskiej. Z własnego doświadczenia zna więc naturę pracy w miejskich instytucjach kultury. Po czwarte – Jelenia Góra jest także uzdrowiskiem, a to oznacza, że poza troską o potrzeby kulturalne własnych mieszkańców, miejska kultura pełni również ważną funkcję związaną z obecnością kuracjuszy. Po piąte zaś, w Mieście rozpoczął się już proces refleksji nad stanem miejskiej polityki kulturalnej – w sierpniu 2015 r. z inicjatywy dyrektorów BWA i Teatru im. Cypriana Kamila Norwida oraz poseł Zofii Czernow odbył się w Jeleniej Górze Regionalny Kongres Kultury. Wszystko to sprawia, że analiza tego, w jaki sposób władze Miasta definiują swoją odpowiedzialność za kulturę i tworzą warunki do jej rozwoju jest niezwykle ciekawym wyzwaniem.
PEŁNĄ WERSJĘ RAPORTU MOŻNA POBRAĆ TUTAJ.
W Jeleniej Górze rozpoczął się już proces pogłębionej refleksji na temat stanu miejskiej polityki kulturalnej. Jednym z jej efektów był Regionalny Kongres Kultury, który został zorganizowany nie tylko z potrzeby debaty nad lokalną polityką kulturalną, ale również pochylenia się w szczególności nad problemem kryzysu uczestnictwa w kulturze. Wypracowane podczas dwóch dni spotkań postulaty odnoszą się przede wszystkich do potrzeby wypracowania długofalowego i systemowego rozwiązania, sprzyjającego zwiększaniu uczestnictwa w kulturze poprzez współpracę z sektorem edukacji i mediami, a także włączenia kultury w życie Miasta i regionu jako narzędzia ich rozwoju. Uczestnicy Kongresu domagają się także określenia długofalowych priorytetów dla kultury, powołania zespołu doradczego przy Prezydencie, wspólnych działań promocyjnych, upowszechniania dobrych praktyk i wymiany doświadczeń, współpracy pomiędzy artystami, organizacjami pozarządowymi i instytucjami oraz poprawy komunikacji pomiędzy organami zarządzającymi i środowiskiem kultury. Organizatorzy tego wydarzenia diagnozują także pokrótce problemy lokalnego środowiska w następujący sposób: W obrębie lokalnego świata kultury brakuje sieci współpracy i wzajemnego wsparcia ludzi i instytucji. Nie doceniamy sukcesów twórczych innych osób i instytucji. Odczuwana jest różnica interesów i wzajemna konkurencyjność kultury instytucjonalnej i pozainstytucjonalnej. Oczekujemy przygotowania rzetelnego programu oraz strategii dotyczących kluczowych decyzji w dziedzinie kultury w regionie.
Prowadząc badania w Jeleniej Górze, odnieśliśmy wrażenie, że środowisko kultury ma problem z uczestnictwem w procesie decyzyjnym dotyczącym spraw kultury. Uczestnicy badania wielokrotnie wskazywali na to, że oczekują szeregu decyzji
od Prezydenta i Urzędu Miasta, m.in.: w sprawie promocji wydarzeń wśród mieszkańców i turystów, wyboru kluczowych dla Miasta festiwali, organizacji spotkań pracowników instytucji, wypracowania standardów w zakresie współpracy instytucji czy poprawy komunikacji ze szkołami. Warto zauważyć, że część z tych zadań wymaga debaty wśród lokalnego środowiska kultury, które również może podjąć wspólne działania w celu ich realizacji. Z drugiej strony, podczas badania wybrzmiał problem braku lobby na rzecz kultury i różnic w wizji jej funkcjonowania w Mieście.
Istotną kwestią może być jednak samo przeprowadzenie tej debaty. Podczas realizacji wywiadów z twórcami, animatorami i komentatorami jeleniogórskiej kultury towarzyszyło nam przekonanie, że przedstawiciele środowiska kultury uważają,
iż to Urząd Miasta powinien być odpowiedzialny za inicjowanie tego dialogu, jak również wziąć na siebie całą odpowiedzialność za jego przebieg. Jest to ważne, gdyż brak jednego głosu ze strony środowiska sprawia, że nie tworzy ono silnego partnera dla władz Miasta. Mimo zgłaszania bardzo konkretnych zastrzeżeń, co do stanu miejskiej polityki kulturalnej, przedstawiciele środowiska nie dążą jednocześnie do rozwiązania istniejących problemów i zostawiają wszelkie decyzje w rękach urzędników.
Ze względu na to, że Prezydent, jak i Wydział Kultury i Turystki wydają się przekonani, że dobrze znają problemy środowiska, nie wychodzą z taką inicjatywą, jakiej oczekują od nich przedstawiciele środowiska i nie przejawiają chęci do wypełnienia roli,
w której najchętniej byliby widziani przez naszych respondentów.
Można stwierdzić, że ambicją decydentów nie jest wpływanie na programy instytucji, lecz raczej nadzór realizowanych przez nie zadań. Przedstawiciele środowiska życzyliby sobie raczej większego zaangażowania w pracę organizacyjną i przyjęcie na siebie roli koordynatorów – np. przy okazji organizacji Września Jeleniogórskiego, Nocy Muzeum i innego typu wydarzeń. Nie jest więc problemem Jeleniej Góry prosta komunikacja, ale kwestia ustalenia wzajemnych oczekiwań i sfery odpowiedzialności poszczególnych aktorów miejskiej polityki kulturalnej.
Sytuacja ta jest również wynikiem wieloletnich zaniedbań w kwestii działalności trzeciego sektora w kulturze. Ich efektem jest nienajlepszy stan organizacji pozarządowych w Mieście i prawie całkowite przekreślenie oddolnej twórczości młodych mieszkańców Miasta oraz chęci do wspólnego działania na jego rzecz. Tłumaczy to również brak pozytywnego fermentu w kulturze, o czym wspominało wielu naszych rozmówców.
Trzeba więc uznać, że kulturę jeleniogórską tworzą przede wszystkim instytucje. Jak pokazuje badanie, wokół nich skupiają się także mieszkańcy, organizacje pozarządowe, grupy nieformalne i niezależni twórcy oraz animatorzy kultury, realizując własne pomysły. Zaplecze, które oferuje im instytucja kultury, wydaje się dużo bardziej wygodne niż podejmowanie działania na własny rachunek. Tym bardziej, że suma środków przeznaczanych na otwarte konkursy dla organizacji pozarządowych jest zaskakująco niska, jak na miasto tej wielkości – w 2015 r. było to tylko 50 000 zł, a w 2016 r. – 65 000 zł. Może tłumaczyć to niechęć do tworzenia nowych organizacji pozarządowych i zmniejszenie ich liczby w ciągu ostatnich kilku lat. Dziesięć instytucji kultury w Mieście tej wielkości to wynik wyjątkowy na skalę polską. Z jednej strony gwarantują one szeroką ofertę kulturalną dla wielu odbiorców, z drugiej strony – mierzą się z problemem niskiej frekwencji na wydarzeniach i stają się wobec siebie konkurencyjne. Problem uczestnictwa był jednym z najczęściej pojawiających się tematów podczas badania.
Duża liczba instytucji kultury stanowi poważne wyzwanie dla finansów Miasta. Jelenia Góra należy do grupy miast „kurczących się” – prognozy dotyczące emigracji z Miasta młodych mieszkańców wyraźnie wskazują, że w najbliższych latach problem ten tylko się pogłębi. Zmniejszą się też przychody w budżecie Miasta, a w konsekwencji – środki na kulturę.
Utrzymanie tak licznej struktury instytucjonalnej na odpowiednim poziomie może stawać się w efekcie coraz większym ciężarem dla finansów Miasta. Tym bardziej, że zgłaszane przez przedstawicieli jeleniogórskiego środowiska kulturalnego zmiany i pomysły wiążą się z koniecznością znalezienia dodatkowych środków. Dodatkowym czynnikiem jest fakt, że nawet pobieżna analiza działalności instytucji kultury pokazuje, że te nie ograniczają się tylko do finansowania ze środków miejskich, ale również aktywnie poszukują środków na zewnątrz. W takiej sytuacji znacznie trudniej jest zastosować najprostsze rekomendacje, które zwykle pojawiają się w takich przypadkach, czyli zwiększenie wysokości środków przeznaczonych na realizację działań kulturalnych i zwiększenie wysiłków włożonych w pozyskiwanie pieniędzy z zewnątrz. Trzeba uczciwie przyznać, że Miasto, które, mając tak wysoki procentowy udział środków bieżących (planowanych) w całościowym budżecie Miasta i aktywnie już poszukujące dodatkowych środków instytucje, nie może poprzestać na argumentach opartych o brak środków. Istotne staje się zatem poszukiwanie rozwiązań w samej strukturze aktualnego budżetu i sieci instytucji kultury (oraz sposobie ich zarządzania).
Dodatkowym czynnikiem jest fakt, że – o ile zdecydowanie mocną stroną kultury w Mieście są dokonane już remonty instytucji miejskich – o tyle wszyscy zdają sobie sprawę, że poprawa stanu infrastruktury, a w wyniku tego zwiększone koszty eksploatacji odnowionych budynków, przyczyniają się do wzrostu wydatków na kulturę w Mieście. Część z nich obejmuje dziś jeszcze gwarancja wykonawcy, lecz – w ciągu najbliższych lat – naprawy kosztownych klimatyzacji, wind i sprzętu elektronicznego będą pochłaniały jeszcze większą część budżetu instytucji kultury. Tym samym, zmniejszą się środki na działalność merytoryczną – już dziś wielu dyrektorów narzeka, że brakuje im środków na działania bieżące.
Urząd Miasta nie przygląda się tej sytuacji w sposób bierny. Zauważyliśmy szereg działań mających na celu zwiększenie potencjału lokalnych instytucji kultury. Jednym z takich działań jest umożliwienie finansowania ze środków miejskich wkładów własnych do środków pozyskiwanych z zewnątrz, które mobilizują instytucje do rozwoju (nowych programów i infrastruktury). Naczelnik Wydziału Kultury i Turystyki inicjuje również spotkania z dyrektorami instytucji, na których omawiane są ważne dla ich systemowego funkcjonowania kwestie. Choć wielu przedstawicieli instytucji uznaje je za niepotrzebne i mało merytoryczne, pojawiają się jednocześnie opinie, że spotkania te są pożyteczne i że powinni brać w nich udział również pracownicy instytucji. Jednocześnie jednak, w Jeleniej Górze pojawia się wiele kwestii, którym, mimo że stają się już przedmiotem nieformalnych rozmów pomiędzy twórcami i animatorami miejskiej kultury, nie poświęca się zbyt wiele czasu podczas debaty o stanie kultury. Jedną z takich kwestii jest np. restrukturyzacja sieci instytucji kultury, która mogłaby pomóc w redukcji ich kosztów utrzymania. Odnosimy wrażenie, że atmosfera półjawności wokół tego tematu ma swoje istotne konsekwencje dla całego systemu funkcjonowania kultury w Mieście. Istotnym brakiem jest też deficyt zdecydowanego udziału przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz osób aktywnie uczestniczących w kulturalnym życiu Miasta w debacie o przyszłości kultury i polityki kulturalnej w Jeleniej Górze. Nieobecność ta oraz niski priorytet, jaki organizacjom pozarządowym przyznają władze Miasta, sprawia, że ewentualna debata o kulturze w Mieście zbyt mocno skupi się na potrzebach i problemach instytucji kultury, pomijając pozostałe aspekty istotne dla funkcjonowania kultury w Mieście.
Przed Jelenią Górą stoi fascynujące, choć – trzeba przyznać – bardzo trudne zadanie. Władze Miasta muszą ponowie przemyśleć cały system polityki kulturalnej. Nie dlatego jednak, że ma on wiele niedociągnięć, ale by umożliwić mu dalszy rozwój. Celem niniejszego raportu jest pokazanie, jakie kroki warto na tej drodze wykonać i antycypowanie mogących się pojawić podczas jej przebywania barier. Pokazujemy stan obecny po to, by łatwiej było myśleć o przyszłości.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w naszym badaniu DNA Miasta. Łącznie – licząc zarówno te osoby, które udzieliły nam wywiadu czy wypełniły nasze ankiety, jak i te, z którymi mieliśmy okazję do rozmów w bardziej nieformalnych warunkach – zasięgnęliśmy opinii ponad 150 osób. Warto też podkreślić, że – pracując w Jeleniej Górze – spotkaliśmy się z życzliwością ze strony Prezydenta i pracowników Wydziału Kultury i Turystyki, którzy przez cały czas byli otwarci na słowa krytyki i deklarowali chęć wprowadzenia zmian usprawniających funkcjonowanie kultury w Mieście. Nie bez znaczenia jest, że otrzymaliśmy dostęp do wszystkich dokumentów urzędowych, o które prosiliśmy.
Podziękowania należą się również jeleniogórskiemu środowisku kultury, którego przedstawiciele poświęcili wiele cennego czasu, by podzielić się z nami swoją refleksją na temat lokalnej polityki kulturalnej. Wielu z nich wyrażało nadzieję, że nasze badanie może przyczynić się do poprawy sytuacji kultury w Jeleniej Górze.
/ zdjęcie: www.olivasoto.com dzięki uprzejmości UM w Jeleniej Górze.