Najpierw masa, potem rzeźba
Bez masowych wystąpień nie da się wprowadzić demokracji, ale ich kres powinien dać pole do działania politycznym przedstawicielom.
Obecny ustrój Polski to mieszanka wybuchowa kilku składników: liberalizmu, demokracji i kapitalizmu. Najnowszy numer Res Publiki Nowej o masach społecznych w kioskach już od 16 lutego.
W nowym numerze Res Publica Nowa o: teorii tłumu, „demonkracji”, formowaniu instytucji, masach społecznych i ich znaczeniu dla systemu demokratycznego. Ponadto czytelnicy znajdą tekst otwierający Leszka Koczanowicza, tekst o teorii tłumu szwedzkiego badacza Stefana Jonssona, esej o rządach demonów Krzysztofa Pacewicza oraz wywiad z Philipem Altbachem o kondycji polskich uczelni wyższych w międzynarodowej perspektywie.
W dziale Szkoła eseju, retoryczny majstersztyk Leszka Kołakowskiego.
W dziale Kultura esej o tym, czy powinniśmy bronić Republiki (w kontekście filmu „Przebudzenie mocy”), recenzje nowych książek Bruno Latoura i noblistki, Swietłany Aleksijewicz oraz wydanej niedawno przez Res Publikę „Krytyki i kryzysu” niemieckiego historyka Reinharta Kosellecka. Wśród autorów numeru znaleźli się Marcin Król, Paweł Kowal, Piotr Nesterowicz, Igor Czernecki, Artur Rodziewicz oraz Andrzej Gniazdowski.
Najnowszy numer Res Publiki Nowej o masach społecznych i ich roli w demokracji jest już dostępny w księgarni na stronie www.publica.pl/masa, od 16 lutego dostępny w dobrych księgarniach w całej Polsce.
Res Publica Nowa to magazyn idei, którego celem jest podnoszenie poziomu debaty publicznej w Polsce. Od 2008 roku należy do Eurozine – europejskiej sieci czasopism kulturalnych. Wydawany jest przez fundację Res Publica.
