Minister Pierre’a Schöllera
W środę, 25.04. w warszawskiej Kinotece, w ramach II odsłony Elementarza Politycznego Młodego Intelektualisty, odbędzie się pokaz specjalny filmu "Minister" z debatą wprowadzającą Wojciecha Przybylskiego (red. naczelny Res Publiki Nowej) oraz Krzysztofa Iszkowskiego (Liberte!). "Minister" […]
Stylistyka filmu odzwierciedla fascynację reżysera fotografią, w tym nie tylko polityczną, lecz również prowokacyjno-erotyczną. Pracując nad scenariuszem filmu zgromadził on aż 300 zdjęć polityków, które potem starał się wiernie przenieść na filmowy ekran.
Prace nad filmem trwały 7 lat, a na poziomie scenariusza wymagały współpracy z doradcami do spraw politycznych i społecznych. Obsada aktorska filmu jest bardzo zróżnicowana. Grają w nim zarówno uznani aktorzy (Olivier Gourmet), jak i amatorzy, których zatrudnienie wymagało kilkumiesięcznych prób i starań. Koproducentami filmu byli bracia Dardenne.
Film trzymał nagrodę FIPRESCI na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes 2011. Otrzymał również trzy Cezary 2012 (najlepszy scenariusz oryginalny, najlepszy aktor drugoplanowy i najlepszy dźwięk).
Minister transportu – Bertrand Saint-Jean („Chłopiec na rowerze”, „Nic do oclenia”, „Czarna Wenus”) budzi się w środku nocy. Dzwoni jego osobista sekretarka. Autobus z dziećmi wpadł do rowu w ośnieżonych Ardenach. Jest kilka śmiertelnych ofiar. Minister nie ma wyjścia, musi jechać na miejsce tragedii, bo tego oczekują od niego wyborcy i media. W świetle kamer współczuje rodzinom ofiar i buduje własny wizerunek medialny.
W obłąkanej plątaninie zdarzeń, w których jedna kolizja następuje po drugiej, minister stara się zachować twarz, obronić własne interesy i pozycję. Pomocne okazują się żelazne nerwy, niezłomność i odporność na stres, jednak to nie wszystko, czego wymaga od niego sytuacja. Do jakich innych poświęceń jest jeszcze zdolny? Jak długo utrzyma się na najwyższym szczeblu w polityce, która pożera lojalność, przyjaźnie, zasady i przekonania?
/źródło: materiał nadesłany przez dystrybutora/