Informacja i nadzór. Jak Chiny walczą o swoje miejsce na Bałkanach Zachodnich?
Chiny próbują dalszej ekspansji w regionie. Generuje to nowe wyzwania dla kwestii bezpieczeństwa i prywatności.
Na Bałkanach Zachodnich widać intensywną rywalizację o dominację cyfrową. Zachód powinien znaleźć rozwiązania, które chronią zarówno cyfrowe interesy regionu, jak i sąsiadującej z nim Unii. W kwestii technologii Bałkany podzieliły się na kilka frakcji. Jedni kierują się względami bezpieczeństwa i zakazują korzystania z chińskiej infrastruktury. Inni popierają pekiński „jedwabny szlak cyfrowy”. Jest też trzecia grupa – „cała reszta”. Aby znaleźć się jednak w strukturach UE, trzeba będzie jednak postarać się o bardziej konsekwentne podejście.
Cyfrowy jedwabny szlak odnosi się do projektu zainicjowanego przez Pekin w celu poprawy łączności cyfrowej. Chiny mają być jego głównym aktorem. Projekt skupia się na rozszerzeniu cyfrowego śladu Chin i strategicznego wpływu poprzez ustanowienie sieci komunikacyjnych, informacji satelitarnej i kabli transgranicznych. Pekin stał się jednym z największych dostawców informacji i… nadzoru.
Chiński kąt na Bałkanach
Bałkany Zachodnie są ważnym regionem dla chińskiego jedwabnego szlaku cyfrowego ze względu na zwiększenie strategicznych wpływów Chin, także w przyszłości, w Unii Europejskiej. Inny, atrakcyjny dla Pekinu, scenariusz obejmuje Albanię, Macedonię Północną i Czarnogórę, które są członkami NATO i mają bliskie związki z USA w zakresie obrony i bezpieczeństwa. W tym przypadku Chiny będą dla USA wyzwaniem.
Podczas gdy Kosowo, Albania i Macedonia Północna ograniczają lub zabraniają realizacji chińskiego projektu i sprzymierzają się z Zachodem, Serbia przyjęła w jedwabnym szlaku cyfrowym rolę kluczowego partnera ze względu na swoje strategiczne położenie i dobrze rozwiniętą infrastrukturę transportową, w tym autostrady, koleje i porty, które umożliwiają połączenie Europy i Azji.
Serbia rozwinęła strategiczne partnerstwo z Chinami w sferze cyfrowej, różne projekty w sektorze telekomunikacji i bezpieczeństwa, takie jak projekt Safe City i, planowany, Smart City, który będzie obejmował lokalny system zarządzania. Ze względu na bliskie związki z Serbią, Chiny nie nawiązały stosunków dyplomatycznych z Kosowem, ponieważ nie uznają jego niepodległości.
Stosunki Chin z Czarnogórą są niejednoznaczne ze względu na umowę kredytową z chińskim bankiem Exim z 2014 r. Kontrowersyjna umowa dotyczy budowy autostrady łączącej Czarnogórę z Serbią. Czarnogóra zapowiedziała korzystanie z różnych dostawców 5G ze względu na sprawy bezpieczeństwa.
Bośnia i Hercegowina nie ograniczyła ani nawet nie zakazała cyfrowych wpływów Chin. Od dłuższego czasu Huawei zaznacza swój wpływ w tym kraju. Większość chińskich inwestycji odbywa się za pośrednictwem tej sieci.
Macedonia Północna ma powiązania i relacje z Chinami w zakresie infrastruktury, autostrad i współpracy budowlanej. Z chińskimi firmami zrealizowała projekty infrastrukturalne, takie jak elektrownie wodne i autostrady. Biorąc pod uwagę współpracę między Chinami a Macedonią Północną, USA i UE pozostają najważniejszymi partnerami, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i integrację. Ponadto Macedonia Północna jest krajem członkowskim NATO od marca 2020 r. i bliżej jej do polityki zagranicznej wobec Zachodu niż Chin.
Albania ma długie relacje z Chinami. Jednak jeśli chodzi o współpracę technologiczną, sprzymierza się z USA i dołączyła do inicjatywy Clean Network (sierpień 2020 r.). Będąc częścią tej inicjatywy, ukierunkowała swoją politykę zagraniczną na Zachód i zakazała stosowania chińskiej technologii. Po naciskach ze strony USA, Vodafone Albania wybrał Ericssona jako jedynego dostawcę.
Jednak wysiłki Chin mające na celu ustanowienie solidnej obecności cyfrowej na Bałkanach Zachodnich napotykają na opór innych strategicznych graczy, w tym USA i UE, które naciskają na Kosowo, Albanię, Serbię, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i Macedonię Północną, aby unikały chińskiej technologii. Mimo to, wszystkie kraje Bałkanów Zachodnich, z wyjątkiem Kosowa, w pewnym stopniu współpracowały z Chinami w zakresie technologii cyfrowych.
5G: puszka Pandory?
Ze względu na współpracę Chin i państw Bałkanów Zachodnich w ramach jedwabnego szlaku cyfrowego oraz dwu- i wielostronne relacje między USA i UE, dylemat dotyczący sieci 5G jest głównym tematem dyskusji. Zachód ma silną wizję ochrony prywatności i bezpieczeństwa. Kosowo, Macedonia Północna i Albania sprzymierzyły się z USA i wyraziły swoje podejście przeciwko niezaufanym sprzedawcom infrastruktury 5G w ich krajach.
Te same kraje wyraźnie ograniczyły lub zakazały wpływu Chin na ich infrastrukturę cyfrową, przyjmując inicjatywę USA na rzecz czystej sieci. Ponadto Komisja Europejska również podjęła kroki w celu zakazania lub wyeliminowania ryzykownych dostawców dla krajów członkowskich. Takie działanie powoduje, że kraje Bałkanów Zachodnich muszą przestrzegać zasad obowiązujących w Unii.
W przeciwieństwie do nich, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra oraz Serbia prowadzą mniej przejrzystą politykę polegającą na nieprzystąpieniu do inicjatywy czystej sieci i braku zakazu dla chińskich firm ich przyszłych sieci 5G. To pozwoli na wzrost zaangażowania Chin w infrastrukturę cyfrową regionu.
Dlatego obowiązkiem państw Bałkanów Zachodnich jest zadbanie o to, by współpraca ta nie miała negatywnych konsekwencji. Jest to szczególnie ważne w przypadku Serbii, ponieważ kraj ten będzie korzystał z chińskiej technologii i orientował się na mylące podejście w polityce zagranicznej wobec USA i UE.
Podczas gdy Serbia podpisała z Kosowem umowę waszyngtońską dotyczącą infrastruktury 5G, która zakaże lub usunie niezaufanych dostawców, Belgrad nie przestrzega artykułu 9. porozumienia i nie usunął chińskiej technologii. Serbia nadal korzysta z chińskiej sieci 5G i zamierza to robić w przyszłości ze względu na współpracę i sprzężenie z wpływami Pekinu. Niemniej sytuacja ta będzie musiała się zmienić w przyszłości, ponieważ Serbia narusza umowę z USA i powinna zająć stanowisko, którego się trzyma.
Unia powinna zapewnić Bałkanom Zachodnim wdrożenie unijnego zestawu narzędzi 5G, który oferuje państwom członkowskim zalecenia mające na celu zmniejszenie zagrożeń dla bezpieczeństwa poprzez ich niezależne wdrożenie. Ponadto kraje Bałkanów Zachodnich powinny zdywersyfikować swoich partnerów do połączeń, zamiast polegać tylko na jednym.
Kolejne kroki
Kraje Bałkanów Zachodnich mogą być zmuszone do przyjęcia pewnych praktyk, które będą zgodne z normami i przepisami UE, takich jak ograniczenie obecności dostawców wysokiego ryzyka w ich infrastrukturze cyfrowej. Stosując się do unijnych zasad suwerenności cyfrowej, kraje Bałkanów Zachodnich mogą zapewnić bezpieczeństwo i stabilność swoich systemów cyfrowych, a jednocześnie przygotować się do większej integracji gospodarczej i politycznej z UE.
Rywalizacja o dominację technologiczną na Bałkanach Zachodnich jest intensywna i nie wiadomo jeszcze, który kraj wyłoni się jako dominujący gracz w regionie. Zależy to od procesu rozszerzenia UE, niestabilności politycznej i współpracy gospodarczej z Chinami, z naciskiem na kredyty i infrastrukturę. Bałkany Zachodnie powinny nadać priorytet współpracy z Zachodem i zaufać ich źródłom informacji, zamiast zapraszać nowego gracza do regionu podczas wojny informacyjnej.
_
Arta Haxhixhemajli kieruje projektem dla Bałkanów Zachodnich w Center for Security and Analysis Prevention (CSAP) w Pradze. Uzyskała tytuł licencjata w dziedzinie stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim oraz magistra w dziedzinie polityki światowej i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie w Pawii. Koncentruje się na bezpieczeństwie międzynarodowym, rozwiązywaniu konfliktów, cyberbezpieczeństwie, rozprzestrzenianiu broni jądrowej.
Artykuł powstał w ramach programu współpracy głównych tytułów prasowych w Europie Środkowej prowadzonego przez Visegrad Insight przy Fundacji Res Publica. W języku angielskim ukazał się w Visegrad Insight.
Fot. Gustavo Miranda / Unsplash.