Gniew i nadzieja – Scenariusze dla Polski 2021
Co jest pomiędzy gniewem i nadzieją? Myśląc o Polsce w świecie, targają nami sprzeczne emocje, którym trudno odmówić racji.
Co jest pomiędzy gniewem i nadzieją? Myśląc o Polsce w świecie, targają nami sprzeczne emocje, którym trudno odmówić racji. W naszym codziennym życiu rzadko jednak mamy okazję pochylić się nad przyszłością i pomyśleć długoterminowo.
W polityce czy gospodarce jest, wbrew pozorom, podobnie – dominują działania krótkoterminowe obliczone na natychmiastowy wynik. Tymczasem bez planowania znajdujemy się prawie zawsze w sytuacji reaktywnej wobec wypadków rzeczywistości, nad którą nie mamy kontroli. Aby zapanować, choć w drobnym stopniu, nad wypadkami, potrzebujemy myśleć w kategoriach scenariuszowych. Rzeczywistość może potoczyć się różnymi torami, ale wiele z procesów społecznych można przewidzieć i być do nich przygotowanym. Ekonomiści ostrzegali przed globalnym kryzysem gospodarczym na długo przed bankructwem Lheman Brothers w 2008 roku, a epidemiolodzy prognozowali wybuch pandemii przed 2020 rokiem. Tymczasem na oba te wydarzenia świat nie był przygotowany. Na naszym krajowym podwórku jest podobnie. Od miesięcy wiedzieliśmy, na przykład, że będziemy dysponować szczepionką przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, a mimo to system dystrybucji szczepionek jest wypracowywany i zmieniany w ostatniej chwili i jest pełen wynaturzeń i nadużyć.
W naszej redakcji postanowiliśmy rozpoczynać rok wydaniem scenariuszy dla „Polski w Świecie” i zamierzamy to ćwiczenie powtarzać co dwanaście miesięcy. Jesteśmy pismem społeczno-politycznym, tak więc nasze scenariusze koncentrują się na tych aspektach życia kraju, a konkretnie na pięciu kategoriach: 1) polityce, 2) kondycji służby zdrowia, 3) gospodarce, 4) rządach prawa i sytuacji mediów, 5) sytuacji międzynarodowej. W niektórych scenariuszach dodajemy również perspektywę uwzględniającą społeczeństwo obywatelskie czy relacje państwo-kościół.
Nasze analizy przedstawiamy w postaci czterech scenariuszy, z których każdy – naszym zdaniem – może się spełnić w 2021 roku. Nasz najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada odnowę demokratyczną i rozpoczęcie procesu reformy państwa, ale bierzemy też pod uwagę scenariusz pesymistyczny, czyli konsolidację autorytarną i dominację eurosceptycyzmu. Pomiędzy tymi radykalnymi wariantami są scenariusze „kontynuacji” oraz „powolnej dezintegracji”.
SCENARIUSZ 1: Kontynuacja
SCENARIUSZ 2: Powolna dezintegracja
SCENARIUSZ 3: Autorytaryzm geopolityczny
SCENARIUSZ 4: Nowa demokracja
Jakie pytania zadawaliśmy sobie, tworząc scenariusze? Jeśli chodzi o ocenę sceny politycznej to dwa kluczowe pytania dotyczyły przyszłości Zjednoczonej Prawicy i kondycji opozycji. Oceniając gospodarkę, nie skupialiśmy się na kwestiach makroekonomicznych, tylko na perspektywach modernizacji struktury gospodarczej kraju, a przede wszystkim na wdrożeniu projektów tzw. Zielonego Ładu, zmiany miksu energetycznego oraz cyfryzacji. Pisząc o sytuacji międzynarodowej, koncentrowaliśmy się na relacjach z Unią Europejską, Niemcami, Stanami Zjednoczonymi oraz na polityce wschodniej. W części dotyczącej rządów prawa i stanu wolności medialnych dominowała ocena perspektyw dalszej erozji niezależności sądownictwa oraz monopolizacji sfery medialnej przez rząd. Życie kraju w 2021 roku będzie w znacznej mierze zależeć od tempa i skuteczności wychodzenia z epidemii i wynikających stąd konsekwencji dla stanu służby zdrowia – dlatego nie mogło tej kategorii zabraknąć w naszych scenariuszach.
Mamy świadomość, że życie toczy się prawie zawsze inaczej niż nawet najbardziej dopracowane plany. Rozwój wypadków w Polsce w 2021 roku może więc potoczyć się poza ramami przewidzianymi w naszych scenariuszach i może być też tak – co jest bardziej prawdopodobne – że rozwinie się ono w poprzek naszych scenariuszy. Na przykład można wyobrazić sobie sytuację, w której kraj rozwija się niekorzystnie pomimo sprzyjającej sytuacji międzynarodowej lub na odwrót. Jesteśmy jednak przekonani, że wypracowanie scenariuszy dla Polski ma fundamentalne znaczenie. Tylko myśląc o przyszłości długoterminowo, możemy być jej współtwórcami. W przeciwnym razie pozostaje nam wyłącznie reagowanie na wypadki, którymi kieruje opatrzność lub inne podmioty.
fot. z Unsplash, Paweł Czerwiński