Czy Polska może się podobać?

Polska jaka jest, każdy widzi. Zachwycają piękne góry, Mazury, Bałtyk i wydmy, Puszcza Białowieska. Kraków i Zamość. Przewodniki po Polsce pełne są zdjęć urokliwych krajobrazów i wypieszczonych starówek miast i miasteczek, w niczym nieustępujących ich […]


Polska jaka jest, każdy widzi. Zachwycają piękne góry, Mazury, Bałtyk i wydmy, Puszcza Białowieska. Kraków i Zamość. Przewodniki po Polsce pełne są zdjęć urokliwych krajobrazów i wypieszczonych starówek miast i miasteczek, w niczym nieustępujących ich zachodnioeuropejskim miastom partnerskim. Tym się szczycimy.

(CC BY-NC-ND 2.0) by Kamil Fibak / Flickr

„Chyba musiałem być nieźle pijany projektując tę rzeźbę” – powiedział Andrzej Pityński, autor pomnika Patrioty w Stalowej Woli.

Cytat ten pochodzi z książki Piotra Sarzyńskiego Wrzask w przestrzeni. Dlaczego w Polsce jest tak brzydko? dołączonej do ostatniej „Polityki”. Jest to kompilacja tekstów autora opublikowanych na łamach tego tygodnika na przestrzeni ostatnich lat. Obejmuje bolączki przestrzeni publicznej pojmowanej jako obszar ogólnodostępny (ulice, place, budynki użyteczności publicznej etc.) jak i prywatnej – dostępnej tylko dla niektórych. Publikacji takiej brakowało do tej pory na rynku wydawniczym.

Sarzyński nie pozostawia na współczesnej polskiej architekturze suchej nitki. Opisuje, w jaki sposób brak planów zagospodarowania przestrzennego lub ich nieprecyzyjność, brak jakiejkolwiek polityki urbanistycznej odcisnęły na materialnym obliczu wolnej Polski wyraźne piętno. Sąsiadują ze sobą domy w stylu zakopiańskim, toskańskim, mauretańskim, bungalowy i peerelowskie klocki, pseudodworki wciśnięte na minidziałki i gargamele, szklane wieżowce obok zrujnowanych dziewiętnastowiecznych czynszówek. Problemem jest zarówno pomieszanie stylów, jak i niekiedy sam styl, a właściwie jego brak.

Brzydota kontra piękno: 15 do 5

Autor pokusił się o stworzenie listy piętnastu najbrzydszych rzeczy w nowej Polsce. Znalazły się na niej m. in. chaos architektoniczny, reklamy, dzikie wysypiska śmieci, grodzone osiedla i wspomniane już gargamele.

Próba ułożenia kontrlisty piętnastu najpiękniejszych rzeczy zakończyła się niepowodzeniem. Ostatecznie udało się Sarzyńskiemu wymienić pięć „perełek w publicznej przestrzeni”: modernizm, zieleń miejską, bary mleczne, przydrożne kapliczki i plakat polski. Nietrudno zauważyć, że wszystkie te perełki mają rodowód sięgający co najmniej pierwszej połowy XX wieku i są w zaniku.

„W Polsce 97% tego, co w architekturze sakralnej się dziś buduje, to niearchitektura” – mówi Sarzyńskiemu specjalista od nowoczesnych kościołów, prof. Konrad Kuczy-Kuczyński. Powstało już około 650 pomników Jana Pawła II, niektórzy artyści wręcz wyspecjalizowali się w ich projektowaniu, przechodząc na produkcję masową. Większość z tych pomników jest co najwyżej przeciętna. Mogą się podobać niewyrobionemu estetycznie odbiorcy, ale w żadnym poważnym konkursie architektonicznym nie miałyby raczej szans. Opisując historię konceptu i powstania pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie, Sarzyński przywołuje genezę pomnika Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro. Okazuje się, że brazylijski Chrystus ma polskie korzenie! Jego twórcą był Paul Landowski, syn powstańca styczniowego.

Najmniej zastrzeżeń autor ma do stylu życia rodaków: nie wyróżniamy się tu specjalnie od innych europejskich społeczeństw, w tej dziedzinie najszybciej upodabniamy się do bogatszych narodów, może bez wielkiego polotu, ale też i bez nadmiaru kiczu. Dla przyszłych pokoleń ta część książki może stać się świetnym opisem modeli konsumpcji polskiej klasy średniej i wyższej, mody ulicznej, obyczajów kulinarnych, bankietów i wyjazdów urlopowych. Wzorem (niedoścignionym) pozostają dla Polaków Włochy: tamtejsza moda, kuchnia, styl życia, la bella figura. Francja jest zbyt wyrafinowana, Skandynawia – ascetyczna. Wydaje mi się, że problem polega na tym, że są to Włochy alla polacca – polskie wyobrażenie Italii. Skutki tej fascynacji czasem owocują domkiem w stylu pseudotoskańskim zbudowanym na mazowieckim przedmieściu.

Skomentuj lub udostępnij
Loading Facebook Comments ...

Skomentuj

Res Publica Nowa