Polityka

Zapomniany smutek niepodległości

Smutek – słowo, które nieustannie powracało po 11 listopada. Daliśmy się sterroryzować grupie radykałów, policja prosiła o unikanie okolic Marszu Niepodległości, Warszawę ogarnął strach, bo nikt nie potrafił nad nimi zapanować. Smutek także dlatego, że poczuliśmy – to nie jest nasze miejsce. Miesiąc później nie ma już śladu po tamtych emocjach.

Czytaj więcej
Kultura

I nawet mgła nie jest już niewinna

Romantyzm w teatrze przywraca – zamiast doświadczenia wspólnoty – poczucie winy. Czy naprawdę interesują nas traumy przeszłości? Czy potrzebne nam są romantyczne upiory do mówienia o tym, co ważne tu i teraz? Kilka słów o polskim teatrze, nie tylko na marginesach Warszawskich Spotkań Teatralnych.

Czytaj więcej
Kultura

Targowisko kreatywności

Nie wiem, czy René Pollesch miał dostęp do programu wyborczego Platformy Obywatelskiej w trakcie prób nad spektaklem Jackson Pollesch. Jedno jest pewne: trafił z terminem premiery w dziesiątkę – stworzył bowiem przedstawienie ośmieszające kult kreatywności i przymus przedsiębiorczości, czyli nowe trendy w prowadzeniu państwa.

Czytaj więcej
Kultura

Kolonie agresji

Dawno nie doświadczyłam takiej ilości skondensowanej agresji – ostatni weekend w warszawskim Teatrze Dramatycznym nie należał do najprzyjemniejszych. Bo przecież nie miało być przyjemnie, biedny sługo kapitalizmu. Kolonizowanie wyobraźni Kiedy oglądałam kolejne spektakle i projekty związane z przeglądem „Walka Czarnucha z Europą”, zastanawiałam się, gdzie tu jest wspólny mianownik. Co znaczy właściwie to hasło powieszone […]

Czytaj więcej
Kultura

Pakt o nieagresji

Co politycy wiedzą o kulturze? Zabrzmi to okropnie, ale przestałam reagować. Nie wzrusza mnie już kolejny Kongres Obywateli Kultury, nie bardzo obchodzą postulaty Paktu, choć przecież – jako osobę zaangażowaną w to, co się w kulturze dzieje – powinny. Mam jednak poczucie (które można uznać także za przejaw szerszego zmęczenia polityką w ogóle), że podpisanie […]

Czytaj więcej
Kultura

Po co ewolucji kobieta?

Co ma wspólnego nowoczesna kobieta, w garsonce i szpilkach, z pokraczną, człekokształtną zbieraczką przybrzeżnych muszli? Chociażby: ciało, wyprostowaną postawę, tkankę tłuszczową i niechęć do mężczyzn. To dużo czy mało? Prehistoria i ponowoczesność Rzecz nie jest nowa, lecz warto ją przypomnieć raz jeszcze. Pochodzenie kobiety Elaine Morgan zostało wydane w Wielkiej Brytanii w 1972 – w […]

Czytaj więcej
Kultura

No past, no art, no future

Wystawa Przyszłość nie jest tym, czym była (The future is not what it used to be) w warszawskim CSW rozczarowuje w taki sam sposób, w jaki rozczarowują prawie wszystkie wystawy sztuki współczesnej. Kończy się to zwykle tym, że widz wędruje po galerii, powtarzając w głowie lub mrucząc pod nosem mantrę: „czy to jest jeszcze/już/w ogóle/mimo […]

Czytaj więcej
Kultura

Zatopiona opera, utopiona kobiecość

Głęboko na pięć sążni mój ojciec leży V: ty, który powstaniesz z powodzi…, reż. Juliana Snapper Świat po katastrofie – obraz, który znamy doskonale z setek filmów o przyszłości ludzkości – tym razem został umieszczony w basenie Pałacu Młodzieży, w monumentalnej przestrzeni z farbą schodzącą ze ścian i tak intensywnym zapachem chloru, że aż kręciło […]

Czytaj więcej
Kultura

Celebracja, mistyfikacja i inni

(Klub polski, reż. Paweł Miśkiewicz, Teatr Dramatyczny, Warszawa) Polak robi spektakl o Polakach, mężczyzna o mężczyznach, artysta o artystach. Te same słowa, te same przyśpiewki, te same opowieści znane przez wszystkich na pamięć (jeszcze pod prysznicem przypomina mi się melodia „Zemsta, zemsta, zemsta na wroga!”). Miało być studium szaleństwa, dramat emigrantów chorych na polskość. Tymczasem […]

Czytaj więcej
Polityka

I nie wbijesz tu szpilki

Brzmi to tak: „Każde słowo, które będzie kontynuacją tej kampanii [nienawiści], wszystko jedno, kto je wypowie, czy polityk, czy dziennikarz, będzie nawoływaniem do morderstw”. Nowe zaklęcie. A może stare, tylko powiedziane tak głośno i wyraźnie, że już nie da się go zignorować. Co więcej wypowiedziane (w końcu?) tak skutecznie, że nie można też na nie […]

Czytaj więcej
Kultura

Dzikie wozy i krytycy sztuki

Są niezwykłe. Z ogromnymi kołami, z powycieranymi siedzeniami, ze sterczącą na drągu kierownicą, z przyczepami mieszczącymi kilka ton towaru. Z silnikami, które obwieszczają wszem i wobec, że pojazd się porusza – choć nie osiąga prędkości większej niż kilkadziesiąt kilometrów na godzinę, raczej sunie wolno, lecz z determinacją. Andrzej Stasiuk pisze więc, że pojazdy te przypominają […]

Czytaj więcej
Aktualności

Przewodnik po stereotypach

Czasem jestem przekonana, że nie można nie pisać. Są jednak chwile, kiedy to przekonanie zamienia się w przeciwne: pisać nie należy. Przynajmniej: nie tak, nie o tym, nie w taki sposób. Kiedy czytałam Instrukcję obsługi Polski Radka Knappa, nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie, po co pisać o Polsce, a szczególnie w taki sposób: łatwy, prosty […]

Czytaj więcej
Aktualności

Człowiek, czyli niedoskonałość

Obiegowe przekonanie brzmi mniej więcej tak: pojawienie się człowieka to koniec ewolucji i początek cywilizacji. Bo cóż doskonalszego może być od dwunożnego, niemal nieowłosionego stworzenia z mózgiem nieproporcjonalnie dużym w stosunku do ciała? Czy można sobie wyobrazić coś wspanialszego niż istotę z nieznaną w świecie zwierzęcym skłonnością do otyłości, pocącą się (lecz nie potrafiącą w […]

Czytaj więcej