Smutek – słowo, które nieustannie powracało po 11 listopada. Daliśmy się sterroryzować grupie radykałów, policja prosiła o unikanie okolic Marszu Niepodległości, Warszawę ogarnął strach, bo nikt nie potrafił nad nimi zapanować. Smutek także dlatego, że poczuliśmy – to nie jest nasze miejsce. Miesiąc później nie ma już śladu po tamtych emocjach.
Czytaj więcejZapomniany smutek niepodległości