Dla wrogów – prawo. Pamiętam dokładnie, jak przyjechałem do São Paulo trzydzieści pięć lat temu. Mieszkałem na północnym wschodzie stanu Bahia. Mieszkali tam wielcy plantatorzy i farmerzy. Pierwszą rzeczą, jaką robili było posłanie ich dzieci do miasta, żeby studiowały prawo, żeby studiowały w ogóle. Ale szczególnie prawo. W Bahia znałem wielu ludzi, takich jak [imię […]
Czytaj więcejObywatelstwo zbuntowanych