To nie książka, ale dzieło, którym Olga Tokarczuk cisnęła w zdrewniałe, konserwatywne wyobrażenia o przeszłości. Trafiła, i to trafiła doskonale.
Czytaj więcejSkarżyński: Naprawdę wielka podróż
To nie książka, ale dzieło, którym Olga Tokarczuk cisnęła w zdrewniałe, konserwatywne wyobrażenia o przeszłości. Trafiła, i to trafiła doskonale.
Czytaj więcej