Obiegowe przekonanie brzmi mniej więcej tak: pojawienie się człowieka to koniec ewolucji i początek cywilizacji. Bo cóż doskonalszego może być od dwunożnego, niemal nieowłosionego stworzenia z mózgiem nieproporcjonalnie dużym w stosunku do ciała? Czy można sobie wyobrazić coś wspanialszego niż istotę z nieznaną w świecie zwierzęcym skłonnością do otyłości, pocącą się (lecz nie potrafiącą w […]
Czytaj więcejCzłowiek, czyli niedoskonałość